Technika a technologia – czy to jedno i to samo?
Kiedy śledzimy wszelkiego rodzaju publikacje oraz medialne doniesienia, często pojawiają się terminy „technika” oraz „technologia”. Z tym wiążą się pewne pytania i wątpliwości. Czy technika i technologia są tym samym, czy jednak występują pomiędzy nimi różnice? Być może dla wielu jest to spór pozorny, albowiem oba terminy bywają użytkowane zamiennie. Jednakże istnieją w tym zakresie pewne rozróżnienia. Dla jednych technika jest pojęciem związanym z mechaniką, natomiast technologia jest wiązana głównie z elektroniką.
Czy to słuszne? Z pewnością da się uzasadnić takie podejście, ale czy na gruncie otaczającego nas postępu w XXI wieku takie akademickie spory o znaczenie zbliżonych pojęć mają większy sens? Wydaje się, że raczej nie. Najłatwiej dla dalszych rozważań byłoby przyjąć, że technika jest z grubsza rzecz biorąc pojęciem najbardziej pojemnym, w którym zawiera się zarówno doskonalszy silnik spalinowy, jak i układ elektroniczny, który steruje bezpiecznym zapłonem. Ten motoryzacyjny przykład powinien rozwiać większość wątpliwości, choć z pewnością nadal zdarzą się tacy, którzy będą szukać dalszych odniesień i rozłożą temat na „czynniki pierwsze”. Zostawmy to na boku. Fakt jest taki, że innowacje zmieniają nasze życie w wielu obszarach i znaczenie technicznych zagadnień w tym wszystkim staje się coraz bardziej palące z roku na rok.
Postęp to bowiem wiele korzyści, ale też pewne koszty, które ponoszą zarówno ludzie, jak i środowisko naturalne. Technika pociąga za sobą koszty – czy damy radę im sprostać? Mamy coraz doskonalsze baterie, które zasilają nasze smartfony, aparaty fotograficzne i wiele innych urządzeń. Jednocześnie mamy jako ludzkość spory problem z ich bezpieczną dla środowiska utylizacją, ponieważ nawet całkiem zużyta bateria kryje w sobie sporą ilość substancji chemicznych zwyczajnie szkodliwych dla organizmów żywych. Infrastruktura, która umożliwia bezpieczne utylizowanie ogniw bateryjnych jest wciąż ograniczona i niezbyt doskonała. Stąd niektórzy starają się dać zużytym ogniwom nowe życie, tworząc z nich na przykład power walle, a więc ogromne powerbanki, za pomocą których daje się zapewnić awaryjne zasilanie całym domom.
To jednak rzadkie kroki podejmowane zazwyczaj przez technicznych geeków. Dzięki temu, że technika, czy jak kto woli technologia, rozwija się tak szybko, człowiek jest w stanie rozwiązywać szereg problemów, które kiedyś były niemal niemożliwe do rozwiązania. To zupełnie inna sytuacja, która stawia nas jako gatunek w uprzywilejowanej pozycji, ale też wzmaga odpowiedzialność. Koszty postępu związane z generowaniem obciążeń dla środowiska i wpływające chociażby na stan klimatu są w tej chwili jednym z większych wyzwań. Są z jednej strony wynikiem galopujących przemian, a z drugiej wynikają z naturalnych procesów.
Czy jako ludzie jesteśmy w stanie na nie wpływać i do jakiego stopnia nasze działania mają dla nich znaczenie – to pytanie, które może odegrać wielką rolę w przyszłości ludzkości.
www.ginomanzares.com