Wojsko popiera tylko krajowe marki
Każdy kraj jest dobry w produkcji czegoś innego. Z Włoch przywozimy oliwki, z Maroko cytrusy, z Francji sery, a znowu polskie jabłka jadą za granicę.
I wszystko jest w porządku. Jednak w niektórych krajach duży nacisk kładzie się na zakup produktów rodzimych.
Sami produkujemy, sami kupujemy – obce produkty wcale nie są nam potrzebne. Takie wspieranie rodzimej gospodarki da się zauważyć także podczas zakupów sprzętu wojskowego – choć do końca różnie to bywa… Rosja buduje wspaniałe sprzęty wojskowe i zaopatrza w nie własne wojsko.
Skoro tak dobre maszyny powstają, dlaczego ich wojsko miałby z tego nie skorzystać? Podobnie sytuacja ma się w Stanach Zjednoczonych. Choć produkują sprzęty i eksportują je niemal na cały świat, ich wojska są zaopatrzone w rodzime produkty – rzadko kupują coś z zewnątrz.
W Europie także mamy takie przypadki – Niemcy oraz Francja szczycą się rodzimym sprzętem. A jak jest w Polsce? Generalnie lubimy sprawdzone maszyny… z zagranicy.
Cho ć ostatnimi czasy coraz częściej zamawiamy sprzęty polskiej produkcji – samochody bojowe robimy coraz lepsze, a naszymi butami zachwyca się niemal cały świat.
www.nagrzewnice-sklep.pl